poniedziałek, 10 marca 2014

Pigmentacja i powrot do naturalek

I stalo sie.
Decyzje o pigmentacji rozjasnionych wlosow podjelam juz dawno poniewaz nie moglam zniesc trzech kolorow na mojej glowie - naturalnego, rozjasnonego farbami oraz rozjasnionego utleniaczem w proszku.
Po drugie bardzo jasny blond okazal sie nie dla mnie z kilku powodow. Rozjasniacz w proszku nie wchodzil w gre z powodu zbyt duzych zniszczen wlosow. Farba nie dawala wymarzonego, chlodnego odcienia (kolor zolkl po ok 10 dniach a plukanki niewiele dawaly), poza tym farbe musialam trzymac na wlosach przy odroscie min godzine na wodzie 12% co oczywiscie niekorzystnie wplywalo na moj skalp. Nieestetyczny ciemny odrost, plus pozolkla farba, plus wlosy na dlugosci potraktowane rozjasniaczem ... brrrr!!!!

Zdecydowalam sie wrocic do naturalnego koloru. Nie odnotowalam jeszcze siwych wlosow (poza JEDNYM kilka miesiecy temu), wiec szanse na ladne naturalki sa duze:)

Moj poziom blondu waha sie miedzy poziomem 7 a 8.
Do pigmentacji wybralam poziom 8.0  Mieszanka zostala nalozona na dlugosci z pominieciem odrostu.
Nastepnie fryzjerka wymieszala nr 8.0 z 9.0 (pol na pol) i tak, na odrost i wlosy potraktowane farba rozjasniajaca zostal uzyty 6% utleniacz a na czesc po rozjasniaczu uzyto 3% oksydantu by nie zniszczyc i tak slabych juz wlosow.




Kolor po 2 tygodniach od farbowania sie nie wyplukal. Odrostow jeszcze nie widze co moze swiadczyc o dobrze dobranym odcieniu.

Hmmm... po noszonej wczesniej platynie ten odcien wydal mi sie strasznie ciemny. Poniewaz zostal uzyty kolor "natura" (bez podcieni cieplych czy zimnych) jak na razie jest dla mnie nijaki. Przyzwyczajam sie.

PLUSY pigmentacji:
-kolor sie nie wyplukuje co nie naraza nas na ponowne uzycie farby.

MINUSY pigmentacji:
-nie nadaje sie na mocno zniszczone wlosy. Pomimo uzycia tylko 3% oksydantu na czesci potraktowanej wczesniej utleniaczem w proszku wlosy sie spalily ;( i trzeba bylo je sciac.
-Podwojna cena.

Co sie stalo, to sie nie odstanie. Nosze kupke siana na glowie i tylko upiecie wlosow jakos ratuje moj wizerunek. Czesc wlosow ktora byla wczesniej rozjasniona farba jest w dobrej kondycji po pgmentacji. Niestety, reszta czeka na sciecie ale to zrobie stopniowo - czekam az wlosy podrosna bym mogla je spiac po kolejnym cieciu.
Plusem jest teraz to, ze moge zapuszczac naturalne wlosy bez obawy ze odrost bedzie zucac sie w oczy.

Wlosy po pigmentacji wydaje mi sie ze przybraly ciemniejszy odcien niz planowalam.
Jak widac ponizej, ok 5cm od nasady wlosy nie sa spalone, nizej jest juz tylko tragedia ktora bede scinac w miare odrostu wlosow


Kolor po pigmentacji wyszedl prawie identycznie jak moj naturalny kolor:) Zapuszczam swoje, naturalne wlosy!

2 komentarze:

  1. Jezu co Ty zrobiłaś z włosami ;O

    OdpowiedzUsuń
  2. 57 year old librarian aarika kinzel, hailing from smith-ennismore-lakefield enjoys watching movies like death at a funeral and shopping. took a trip to sacred city of caral-supe inner city and harbour and drives a ferrari 275 gtb/4. zobacz tutaj

    OdpowiedzUsuń