niedziela, 26 stycznia 2014

Farba Garnier Nutrisse "Trully Blonde" 111+

Kolejny eksperyment farbowania wlosow za mna.
Jak juz wspomnialam, zrezygnowalam z rozjasniacza w proszku na rzecz kremu koloryzujacego. Pogodzilam sie z faktem, iz zadna farba drogeryjna ani tez profesjonalna nie da wymarzonej bieli na wlosach.
W tej chwili najbardziej zalezy mi na uzyskaniu najjasniejszego blondu w chlodnej tonacji.
O ile po ufarbowaniu wlosow efekt chlodu jest widoczny, o tyle w pozniejszych tygodniach ten efekt najczesciej zanika i zamiast tego mamy coraz bardziej cieple tony.

Moj problem poteguje roznica pomiedzy rozjasniaczem, gdzie wlosy (po plukance fioletowej) sa snieznobiale, natomiast na farbowanych wlosach ten efekt dziala jako wychlodzenie koloru. Stad roznica jest kolosalna i zle sie z tym czuje (poniekad zaprzestalam uzywac srebrzyka, ale za to odrost przybiera w sile cieplej tonacji). Dodatkowo, po ok 2-3 tygodniach jest juz widoczny moj naturalny odrost. Czyli ze na glowie mam trzy kolory. Straszne...

Zastanawiam sie nad pigmentacja wlosow rozjasnionych do poziomu na jaki przyjmuje mi obecnie farba, tak by dwukolorowy odrost nie rzucal sie w oczy ;p Moj naturalny + farbowany odrost.

A teraz kilka slow o farbie Garnier Nutrisse "Truly Blonde" w odcieniu 111+
Ten odcien jest wzmocniony niebieskim pigmentem ktory niweluje cieply odcien.


Na opakowaniu nie doczytalam o jakim stezeniu producent dodal aktywator. Nie chcac rozczarowania podmienilam go na swoj Scandic 12% i trzymalam godzine na odrostach.

Farba lekko piecze na poczatku, ale ten efekt zanika. Po splukaniu wlosy sa miekkie, nie przesuszone i z polyskiem.

Efekt tuz po koloryzacji z uzyciem lampy
Brdzo ladny, jasniutki kolor, bez jakiejkolwiek rudosci czy kurczaka!
Ponizej linii odrostu widac niebieska poswiate ktora wyplukuje sie po 2-3 myciach (tym samym wydaje mi sie ze wyplukuje sie z odrostu i kolor delikatnie sie ociepla:( )


W swietle dziennym



Zdjecia zrobione po tygodniu






Farby nie przeciagalam na reszte wlosow ze wzgledu na ich wciaz kiepska kondycje....
I tu pojawia sie dylemat. Czy zapigmentowac wlosy potraktowane rozjaniaczem do koloru jaki teraz udalo mi sie uzyskach na odroscie? I tak wiem, ze nie uzyskam juz takiej bieli, a schodzenie z utlenianych wlosow zajmie mi sporo czasu i roznice bedzie wciaz widac.

Dylematy blondynki :D


3 komentarze:

  1. Moim zdaniem przez te różnice kolorystyczne włosy nie wyglądają płasko, są pełne refleksów i trójwymiarowości ;) Zostawiłabym jak jest, ale jeśli mocno Cię to drażni to wyrównaj je jakoś^^

    Mogłabyś kiedyś zamieścić zdjęcie koloru Twojego odrostu?
    Ciekawi mnie jak to się ma do mojego naturalnego koloru, bo u siebie widzę ciemny, chłodny brąz, a kiedyś byłam ciemną blondynką, włosy mi pociemniały z biegiem lat:(

    Ta farba Nutrisse naprawdę porządnie rozjaśniła odrost, jestem pod wrażeniem :o
    Jednak mojego pewnie by nie chwyciła....
    Kiedy kombinowałam z chłodnym, drogeryjnym blondem - konkretnie Palette C10 + woda 12% trzymana ok 50 min, to odrost rozjaśnił się na miedziano rudy:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Moj blond jest w poscie ponizej jak przykladam miare ;) Nie wiem, ale wydaje mi sie ze mam sredni, chlodny blond. Poszukam lepszego zdjecia i Ci przesle:)
    Przy bardzo rozjasnionych wlosach nawet sredni blond wyglada jak czarny odrost, pomimo ze to ten sam blondziak. Druga kwestia jest ze moze faktycznie masz oporne wlosy na rozjasnianie farbami. Albo nie trafilas jeszcze na taka.... wiem, porazki zniechecaja do kupowania kolejnych farb.

    Wiesz, jak mam dopiero co pofarbowane wlosy to te przejscie nie jest nawet zle. Problem pojawia sie kiedy zaczyna byc widoczny moj naturalny odrost. Plus farbowany odrost - plus - wlosy rozjasniane. Melanz jak na melinie.

    Pamietam ze po rozjasniaczu odrost byl kurczakowaty i trzeba bylo go ochladzac. Przy tej farbie odrost jest juz chlodny - problem pojawia sie w miare uplywu czasu kiedy wszystko sie wyplukuje (jak ze wszystkim). ale ja nie moge pozwolic sobie na mocne plukanki bo raz - owszem - odrost sie ochlodzi, ALE wlosy po rozjasniaczu sa wrecz razaco biale do reszty, co poteguje roznice:(
    Jestem w d*pie i nie wiem co robic:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie powinna pani farbować swoich włosów na tak maksymalnie jasny kolor, pani włosy są zbyt cienkie i rzadkie. Niszczy je pani w ekspresowym tempie. To dla takich włosów jak pani zabójstwo.

    OdpowiedzUsuń